Karmelowa królowa Persji. Sznur koralikowy z chain mail

Koralikowy naszyjnik w kolorze głębokiego karmelu od długości 96cm!  w tym 84cm przypada na sznur koralikowy.Wykonałam go z koralików Toho w kolorach Silver-Lined Smoky Topaz, Sliver-Lined Frosted Smoky Topaz w sekwencji na 5k w rzędzie 4a1b. Różnica w odcieniach jest bardzo subtelna i widoczna jedynie w postaci cieniutkiego bardziej błyszczącego prążka. Sznur ozdobiłam elementem chain mail z ogniwek w kolorze starej miedzi. Splot ten zwie się Full Persian (stąd też nazwa naszyjnika - królowa Persji).

Pomysł na połączenie sznura koralikowego z chain mail podpatrzyłam u Agaty Dziagwy w grupiebeading i embroidery - grupa wielbicieli koralików i wyplatania na FB (blog Agaty http://franio-franio.blogspot.com/ ). Zakochałam się w tym połączeniu i zachciałam spróbować wykonać cosik podobnego. Wiem, że Agata sama wykonuje swoje ogniwka, ale ja jestem leniem i nie miałam aż tyle ambicji i zapału, więc użyłam gotowych, których niestety nie można idealnie domknąć i pozostają minimalne szczelinki. Pomimo lekkich niedociągnięć wyszedł boski i jestem z niego dumna :)

Zdjęć sporo bo piękna pogoda do fotografowania :)

Oto on:

Zbliżenie dla uchwycenia kolorków:

Zbliżenie na ozdobnik Chain mail

No i dla poglądu na całość zdjęcie na Mnie (bo nie zaopatrzyłam się jeszcze w ekspozytor) ;)

sznur koralikowy 2w1

Dzisiaj naszyjnik (68cm długości całkowitej) ze sznura koralikowego 5 koralików w rzędzie w sekwencji 3a2b3c2b z koralików Toho w kolorach Silver-Lined Smoky Topaz, Sliver-Lined Frosted Smoky Topaz oraz Silver-Lined Frosted Lt Topaz, Niestety na pierwszy rzut oka nie można rozróżnić trzech kolorów, ponieważ dwa ciemniejsze kolory są do siebie bardzo podobne i dopiero po wnikliwej obserwacji wyłaniają się w ciemniejszym prążku dwa odcienie koralików.

Sznur został oprawiony w elementy metalowe w kolorze starej miedzi, zawieszony na łańcuszku w tym samym kolorze, który zdobią ażurowe kulki.

Łańcuszek przymocowany jest do sznura za pomocą dwóch karabińczyków, co daje możliwość jego demontażu. Po odpięciu łańcuszka sznur koralikowy zmienia się w bransoletkę o długości 38 cm, czyli w sam raz do owinięcia dwukrotnie wokół nadgarstka!

Ten pomysł na sznury 2w1 bardzo przypadł mi do gustu i sądzę, że na pewno jeszcze go wykorzystam w kolejnych pracach :)

Sutasz na fiołkowo

No i poległam w swoich postanowieniach, nie zdołałam oprzeć się wiosennym kolorom sznureczków. Dokończyłam tylko jeden projekt w stonowanych kolorach ( ten )

Inspiracja  do zrobienia tych kolczyków też iście wiosenna 

TU kliknij ;)

I tak powstały ONE - cudne kolczyki o wymiarach: 3,5cm szerokości i 7cm długości bez bigla (8,5cm z biglem). Zawieszone na biglach angielskich w kolorze złota. Pozytywnie nastrajają :) 

Zdjęcia niezbyt ostre, bo pogoda nie sprzyja fotografowaniu (pochmurno i pada :( )

Sutasz w stonowanych kolorach

Opanowałam się w swym wiosennym szaleństwie dobierania kolorów ;).... Tylko nie wiem jak długo wytrzymam, bo kusi mnie strasznie do tych soczystych kolorów. Postanowiłam sobie, że chociaż 3 projekty zrobię w stonowanych kolorach. Dzisiaj powstały kolczyki w kolorach szarości z ciemno fioletowym akcentem i beżowym wykończeniem. Prezentują się niezwykle elegancko.
Do ich wykonania użyłam 30mm łez hematytu i 8mm szlifowanych koralików Fire Polish.

Sutasz dragon

Nie wiem czemu, ale jak na nie patrze to jakoś kojarzą mi się ze smokiem albo jakąś jaszczurką. Może to przez wzór na kamieniach, który trochę przypomina gadzią łuskę....Sama nie wiem ....
Do ich wykonania użyłam 14mm pastylek serpentynitu oraz 8mm fasetowanych kul agatu matrix. Kolczyki mają 6 cm długości z biglami (5cm bez), oraz 3,5cm w najszerszym miejscu.

Soczyście :) kolczyki sutasz

Zatraciłam się kompletnie w wiosennych kolorach . Żeby nie być gołosłowną mam dowód, na to że innych kolorów sznurków ' nie tykam'.

Chciałam zrobić kolczyki., uknułam w głowie wzór i chciałam zrobić ciemne i stonowane kolczyki, ale jak na złość musiałam jeszcze wywiesić pranie, które akurat skończyło się prać. Wywieszam, wywieszam, aż tu nagle objawienie!!!! Obok siebie powiesiłam intensywnie żółty ręcznik i soczyście zieloną poduchę na krzesło!, przy promieniach słońca w samo południe, tak mnie urzekło to połączenie kolorów, że zapomniałam już o ciemnych kolczykach które chciałam wcześniej zrobić. Od razu pobiegłam do domu chwycić za igłę i sznurki :)Wzór pozostał ten sam, ale kolorki zupełnie inne  Sami zobaczcie:

Najpierw moja inspiracja kolorystyczna :)

 i same kolczyki

Na dłoni dla porównania wielkości.

Zbliżenie na detale:)

No i na białym tle, które chyba najlepiej oddaje kolory tych kolczyków.

Sutasz w optymistycznym wydaniu

Tym razem zaszalałam z kolorami na całego :) Chyba to z tęsknoty za słońcem i ciepłem, bo ostatnio pogoda niezbyt ciekawa, no i jeszcze jakby było mało rozchorowałam się na całego i żeby jakoś nabrać choć odrobinki optymizmu powstały te oto kolczyki. Wymiary: 3,5cm w najszerszym miejscu i 8cm długości razem z biglami. Od tyłu podszyte granatowym cieniutkim filcem. zawieszone na posrebrzanych biglach angielskich.

Pełne energii kolczyki sutasz

Kolczyki wykonane pracochłonną techniką sutasz w bardzo energetycznych kolorach (odcienie pomarańczu i ciepłego brązu). Niezwykle przypadły mi do gustu te kolorki, bo są intensywne, ale jednocześnie nie są jaskrawe.

 Do ich wykonania użyłam 6mm korali z marmuru szklistego w kolorze intensywnej czerwieni, szlifowanego szkła, które dodaje kolczykom elegancji i drobniutkich japońskich koralików Toho 11/0 i 15/0 w kolorze Metallic Iris Brown. Ze względu na technikę, w której zostały wykonane są niezwykle lekkie. Wymiary to 3cm w najszerszym miejscu, długość to 7 cm z biglem oraz 4,5cm bez ogniwek i bigla. Tył podklejony został cieniutkim, miękkim filcem w idealnie pasującym do całości odcieniu ciemnego brązu. Elementy metalowe w kolorze złota.

Kolczyki sutasz Wiosenny Powiew

Wreszcie powrót sznurków!!!
Nie ukrywam, że ciężko było mi oderwać się od szydełkowania bransoletek :(, ale dałam radę.
Sutaszowe kolczyki, powstały dla znajomej. Pierwotnie miały być niebieskie podobne do  tych, które Maja sobie upatrzyła. Ale już na etapie projektu dodałam do nich trochę zieleni,  przy szyciu jeszcze trochę...i w końcu wyszły zielone z niebieskim akcentem :). Całe szczęście, że przyszłej właścicielce się spodobały.
Przy ich tworzeniu wykorzystałam 8mm kule obsydianu śnieżnego i 20 mm owale howlitu, koraliki szkła szlifowanego, oraz koraliki Toho 11/0 Silver-Lined Frosted Crystal i Silver-Lined Frosted Olive oraz 8/0 Transparent Crystal. Kolczyki zawisły na posrebrzanych biglach angielskich. Jestem z nich naprawdę zadowolona. Muszę przyznać,że podszkoliłam się nieco technicznie i haft nie wychodzi mi już tak krzywo. No wszystko robię szybciej i sprawniej (z czego chyba najbardziej się cieszę) :)

Mam nadzieję, że Maja się nie obrazi, że publikuje post przed dostarczeniem do niej kolczyków, ale już je widziała, więc myślę,że nie będzie żadnych problemów :)

A więc oto ONE:

Bransoletkowe zatracenie

Od kiedy doszła do mnie dwa tygodnie temu paczka z koralikami Toho wręcz nie mogę się od nich oderwać. Cały czas chodzą mi po głowie nowe wzory i połączenia kolorów. Po prostu przepadłam w koralikowych sznurach :) Niby wszystko w porządku, ale sutaszowe projekty czekają :/ .Obiecuję, że się poprawie i do końca świąt coś jeszcze ze sznureczków wykombinuję.

Tym czasem wrzucam dzisiaj kolejne koralikowe bransoletki.

Pierwsza  powędrowała do Ani, która wręcz zakochała się w jej brzoskwiniowym kolorze.
Wykonana z koralików Toho 11/0 w kolorze Silver-Lined Milky Peach i Opaque-Lustered Lt Beige oraz 8/0 również w kolorze Opaque-Lustered Lt Beige, w sekwencji na 8k w rzędzie (5a 1b 1c 1b) Doczepiłam do niej charmsa z ważką (albo motylem- sama nie wiem co to jest :) )

Druga w zupełnie innych kolorach: Metallic Cosmos i Opaque Jet w rozmiarze 11/0, 8 koralików w rzędzie
w sekwencji 7*(4a 4b)  12a.  Zakończenie i zapięcie w kolorze srebrnym.

Delikatny czar oszronionego złota. Sznur szydełkowo-koralikowy

Piękna bransoletka w niezbyt wiosennych kolorach (raczej jesiennych), ale za to bardzo elegancka szczególnie po odpięciu charmsa. Wykonałam ją z koralików Toho w rozmiarze 11/0 w kolorze Frosted Gold-Lined Crystal. Dowiesiłam do niej pudelkowego charmsika w pasującym kolorze. Zapięcie i końcówki w kolorze złota.